Produktów: 0 szt.
Koszyk jest pusty
Artificial people: Magenta #1

brak towaru
Cena:21.17 zł
Stara cena:24.90 złCzas dostawy:niedostępnyProgram partnerski:52 pkt.
Zaloguj sięaby dodać do obserwowanych
Sprawdź dostępność


Cena w sklepie stacjonarnym może się różnić

Artificial people: Magenta #1

Nadchodzi zmierzch ery bogów… Jedno z ostatnich japońskich bóstw, Kami, tworzy laboratorium „Artificial People”, gdzie zostają powołani do życia ludzie obdarzeni boskimi zdolnościami – humodeusy.
Topaz Eihwaz Clever uważany jest za idealny twór nowej generacji. Mimo to nie odczuwa z tego powodu dumy ani nie czerpie satysfakcji. Wszystko się zmienia, gdy poznaje Smite’a, humodeusa obarczonego pewnym niebezpiecznym defektem. Smite posiada bowiem drugą osobowość zwaną „personifikacją apokalipsy”, która niesie śmierć wszystkim żywym istotom.
To jednak nie zniechęca Topaza. Wręcz przeciwnie, w niewytłumaczalny sposób przyciąga go do nowego towarzysza. Nić przyjaźni przeradza się w silną więź, kiedy obaj podejmują się schwytania Marsa, samozwańczego bojownika o czystość ludzkiej rasy, który zamierza unicestwić bóstwa oraz humodeusy.
Gatunek: fantastyka, komedia, przygodowy, romans
Seria: Artificial people
Wydawca: Kotori
Autor: Kattlett
Rodzaj: polski komiks
Kategoria wiekowa: 14+
Liczba tomów: seria krótka (2-6)
Status polskiego wydania: zakończona
Rozmiar: powiększony
ISBN: 9788363650926

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 21.17 zł

Osoby które kupiły ten produkt wybrały też:

Recenzje:

Będziesz mógł ocenić ten produkt, ale dopiero gdy się zalogujesz...

Autor: ; Data: 2017-01-30
To jest wspaniałe i cudowne!!! Wręcz się zakochałam, a szczególnie ta kreska po prostu wspaniała. Szczerze polecam :D!
Autor: ; Data: 2017-01-06
To jest genialne!! Wprost nie mogę się doczekać dalszego ciągu~!! A te ooczkaa~~
Autor: ; Data: 2016-12-30
Nic rewelacyjnego, Katt się nie popisała. Mańga jest krótsza niż większość części Exitusa i droższa od każdej. Co prawda niektóre rysunki są kolorowe jednak treść jest przewidywalna.
Autor: ; Data: 2016-12-21
Jak tylko dowiedziałam się, że pojawiła się nowa manga Kattlett, chciałam ją przeczytać i absolutnie się nie zawiodłam. Genialne!
Autor: ; Data: 2016-11-27
zakochałam się w tym, ogólnie prace kattlat są cudne ale że tutaj jest shounen-ai to ją za to wielbie
Autor: ; Data: 2016-11-03
Jako dla mnie - ta manga jest idealna! Dużo akcji, a jako, że jest to shounen-ai to bardzo dobrze sprawuje swoją rolę :3 Kolekcjonuję mangi/książki Katt no i ja jestem w pełni zadowolona! Kreska różni się od innych, jest bardzo odmienna i posiada bardzo dobre kadry... POLECAM!
Autor: ; Data: 2016-10-15
W porównaniu do internetowej wersji postaci są spłycone, pozbawione tych najciekawszych cech i charakterku, fabuła może klei się jakoś bardziej, ale wszystko dzieje się mega szybko, zdecydowanie za szybko. Co do kreski to chciałabym więcej dynamiczności, którą pamiętam jeszcze z pierwowzoru. Naprawdę dobre ujęcia kadrów przewijają mi się w głowie i wygrzebują z pamięci, gdy widzę nieporadne postaci w tomiku. No, ale sentyment pozostał, co zrobić.
Autor: ; Data: 2016-10-11
*Zawiera śladowe ilości spojlerów...* Komiks dobry, jak na mój gust, nie mniej jednak, do ideału trochę mu brakuje. Graficznie jest zupełnie w stylu Michasi. Raz mamy bardzo dokładne, piękne rysunki, innym razem wystarczyć nam muszą minimalistyczne bazgrołki. Mnie wystarczyły. Te nidokładności w żadnym wypadku nie przeszkadzamy mi w delektowaniu się lekturą. W pamięci mej nadal tkwi wersja web-komiksowa. Chętnie bym ją sobie teraz jeszcze raz przeczytała. Podczas lektury niesety (albo stety) byłam zmuszona zaufać swej pamięci. Niektóre zmiany w postaciach, fabule itd. podobały mi się mniej, inne bardziej, ogółem wyszło raczej na plus. Szczególnie cieszył mnie fakt, że Smite jakoś zdaje się być bardziej skory do bycia homo niż w pierwowzorze... No i częściej się rumieni... Natomiast Topcio... Topaz zrobił się jakiś taki z deczka gimbusiarski, bym rzekła. Co nie zmienia faktu, że nadal jest moim ideałem. Za to Smitten się zeszmacił, jak na mój gust. W wersji w web-komiksu bardziej go lubiłam. No ale, zobaczymy co z tych zmian wyniknie. I to by było na tyle... A nie, jest jeszcze jedna sprawa. Ten okropny błąd w druku, przez który strony 131-138 się zdublowały, po czym dopiero następuje dodatkowy rozdział. Oceniam 8/10
Autor: ; Data: 2016-10-01
Kattlett to moja ulubiona autorka, czytałam exitus (czekam na 5) i był wspaniały, mam nadzieję że magenta też sprawi na mnie dobre wrażenie
Autor: ; Data: 2016-10-01
Mam tę mangę na swojej półce i muszę przyznać, że zakupiłam ją w ciemno... Ale jak tylko ją otworzyłam, mój mózg eksplodował!!! Niesamowita kreska, charakterystyczne postacie, klimat i ten humor :D Uwielbiam i czekam na następny tom <3
Skocz do strony
1 2 3
4.1 gwiazdek na 5 możliwych, na podstawie 27 recenzji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Kliknij tutaj jeśli nie chcesz więcej wyświetlać tego komunikatu.