Cena:22.68 zł
Stara cena:25.20 złProgram partnerski:56 pkt.
Stara cena:
Wysyłka na drugi dzień roboczy
Darmowa dostawa już od 150zł!Zaloguj sięaby dodać do obserwowanych
Sprawdź dostępność
Hellsing #01
(50) - zobacz recenzje
Mroczne klimaty, wampiry, krwawe pojedynki i międzynarodowe intrygi
Stare, acz wciąż aktualne porzekadło, głosi, iż klin wybić należy innym klinem. W wielu sytuacjach jest to metafora aż nazbyt trafna, nic więc dziwnego, że z tej wiekowej mądrości narodów postanowił skorzystać Zakon Rycerski Kościoła Anglikańskiego, zwany Organizacją Hellsing. Prowadzi ona istną krucjatę przeciwko wampirom i tym podobnym plugastwom, które zagrażają Królestwu tudzież światu. A któż lepiej rozumie mroczne ścieżki wampirzych umysłów niż wampir?
Ale chwileczkę, nie taki zwykły wampir. Jest to Wampir przez duże Wu, sam kwiat wampirzej arystokracji, śmietanka rodu nieumarłych - panie i panowie, przed Wami - Wampir Alucard! O tym, jaka siła drzemie w tym ubranym na czerwono dziwaku w okularach świadczyć może choćby jego imię, z pozoru nic nie mówiące, jednak czytane wspak... Podczas jednej z akcji Alucard zabija nieumarłego księdza-wampira. Przy okazji jednak kula z jego pistoletu przebija na wylot płuco niejakiej Victorii Seras, niewinnej policjantki, którą ów ksiądz wziął na zakładnika. Biedna Victoria byłaby pewnie umarła, Alucard jednakoż miał wobec niej nieco inne plany. No bo - kto powiedział, że w Hellsingu może być tylko jeden wampir?
Jak trafna była to decyzja miało się okazać już niebawem. Agencja Hellsing w najbliższym czasie na nudę narzekać raczej nie będzie...
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 22.68 zł
Stare, acz wciąż aktualne porzekadło, głosi, iż klin wybić należy innym klinem. W wielu sytuacjach jest to metafora aż nazbyt trafna, nic więc dziwnego, że z tej wiekowej mądrości narodów postanowił skorzystać Zakon Rycerski Kościoła Anglikańskiego, zwany Organizacją Hellsing. Prowadzi ona istną krucjatę przeciwko wampirom i tym podobnym plugastwom, które zagrażają Królestwu tudzież światu. A któż lepiej rozumie mroczne ścieżki wampirzych umysłów niż wampir?
Ale chwileczkę, nie taki zwykły wampir. Jest to Wampir przez duże Wu, sam kwiat wampirzej arystokracji, śmietanka rodu nieumarłych - panie i panowie, przed Wami - Wampir Alucard! O tym, jaka siła drzemie w tym ubranym na czerwono dziwaku w okularach świadczyć może choćby jego imię, z pozoru nic nie mówiące, jednak czytane wspak... Podczas jednej z akcji Alucard zabija nieumarłego księdza-wampira. Przy okazji jednak kula z jego pistoletu przebija na wylot płuco niejakiej Victorii Seras, niewinnej policjantki, którą ów ksiądz wziął na zakładnika. Biedna Victoria byłaby pewnie umarła, Alucard jednakoż miał wobec niej nieco inne plany. No bo - kto powiedział, że w Hellsingu może być tylko jeden wampir?
Jak trafna była to decyzja miało się okazać już niebawem. Agencja Hellsing w najbliższym czasie na nudę narzekać raczej nie będzie...
Gatunek: horror/thriller, moce nadprzyrodzone, seinen
Seria: Hellsing
Wydawca: JPF
Autor: Kohta Hirano
Rodzaj: Manga
Kategoria wiekowa: 16+
Liczba tomów: seria średnia (7-15)
Status polskiego wydania: zakończona
Rozmiar: standardowy
ISBN: 9788389505637
Seria: Hellsing
Wydawca: JPF
Autor: Kohta Hirano
Rodzaj: Manga
Kategoria wiekowa: 16+
Liczba tomów: seria średnia (7-15)
Status polskiego wydania: zakończona
Rozmiar: standardowy
ISBN: 9788389505637
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 22.68 zł
Osoby które kupiły ten produkt wybrały też:
Recenzje:
Będziesz mógł ocenić ten produkt, ale dopiero gdy się zalogujesz...
Seria świetna :> Mogę powiedzieć, że jedna z moich ulubionych. Alucard jest cudowny... Co tu dużo mówić? POLECAM *.*
Kiedy przyszła paczka to prawie rozerwałam opakowanie i od razu dostałam zacieszu :D
Kreska niesamowita, humor, hektolitry krwi.. czyli coś idealnego dla fana Hellsinga :D
Bardzo polecam ! :)
Kreska mogłaby być lepsza ale ogólnie jest ok. Polecam kupić, bo warto :)
Chyba jestem jakaś dziwna, bo ta seria do mnie nie przemawia. Kreska jest koszmarna, jakie te postacie mają nosy! Fabuła... nie zauważyłam żadnej fabuły, naprawdę. Tutaj chodzi chyba jedynie o to, żeby Alucard dał się za każdym razem rozczłonkować w inny sposób. Podsumowując - nie polecam, a 2/10 daję za ciekawy pomysł, który niestety nie został wykorzystanu należycie. Odradzam zakup, naprawdę.
Po anime ,,Hellsing" byłem pewien wątpliwości co do mangi...niepotrzebnie! Dobre rysunki,niezłe sceny walk no i niewymuszony humor. Wciąga! Krew sika wokoło,ale w pozytywnym znaczeniu. Wreszcie sobie odpocząłem czytając ten tytuł ^^
Hellsing... powinien nazywać się Blooding ;) w tej mandze nie ma strony na której nie było by krwi, przez całą akcje rozgrywa się jedna wielka krwawa masakra, pełno ghuli, wampirów, wilkołaków - Suuuper! xD Jednak mimo brutalności można się pośmiać i wzruszyć... ;)
Bardzo polecam, szczególnie chłopakom, ale absolutnie nie odradzam dziewczynom :P
Mangę czyta się w napięciu, często trzeba się zatrzymać i poprzyglądać obrazkom, ale żadna inna manga tak mnie nie wciągnęła. Nie znasz Hellsing'a? Koniecznie musisz go mieć na swojej półce! :)
Moja ulubiona manga. Kocham ją! <3
Jej! Jedna z moich ulubionych mang! Kocham brutalność! :3
Najlepsza manga jaką dotąd czytałam. ^^
O 'Hellsingu' słyszałam wiele od mojej przyjaciółki, obejrzałam serię TV, później OVA... i zaczęło się. Obsesja, a nawet coś gorszego. Hirano stworzył jedną z najlepszych mang, jakie kiedykolwiek widziałam na oczy i jestem mu za to dozgonnie wdzięczna.
Co do produktu, nie przepadam za obwolutami, bo są dosyć kłopotliwe - a to się zsunie, a to pognie czy potarga. Tomik sklejony dobrze, nie za blisko środka, kartki nie wypadają, a papier jest dobrej jakości. Brak literówek - przynajmniej żadnych nie zauważyłam. Japońskiego nie znam, więc co do tłumaczenia się nie będę wypowiadać. Ogólnie rzecz biorąc... dobra robota!
1 ... 3 4 5 6
4.65 gwiazdek na 5 możliwych, na podstawie 50 recenzji.