Produktów: 0 szt.
Koszyk jest pusty
Hellsing #10
Cena:22.68 zł
Stara cena:25.20 złCzas dostawy:od 1 do 3 dniProgram partnerski:56 pkt.
Zaloguj sięaby dodać do obserwowanych
Sprawdź dostępność


Cena w sklepie stacjonarnym może się różnić

Hellsing #10

Mroczne klimaty, wampiry, krwawe pojedynki i międzynarodowe intrygi

Stare, acz wciąż aktualne porzekadło, głosi, iż klin wybić należy innym klinem. W wielu sytuacjach jest to metafora aż nazbyt trafna, nic więc dziwnego, że z tej wiekowej mądrości narodów postanowił skorzystać Zakon Rycerski Kościoła Anglikańskiego, zwany Organizacją Hellsing. Prowadzi ona istną krucjatę przeciwko wampirom i tym podobnym plugastwom, które zagrażają Królestwu tudzież światu. A któż lepiej rozumie mroczne ścieżki wampirzych umysłów niż wampir?
Ale chwileczkę, nie taki zwykły wampir. Jest to Wampir przez duże Wu, sam kwiat wampirzej arystokracji, śmietanka rodu nieumarłych - panie i panowie, przed Wami - Wampir Alucard! O tym, jaka siła drzemie w tym ubranym na czerwono dziwaku w okularach świadczyć może choćby jego imię, z pozoru nic nie mówiące, jednak czytane wspak... Podczas jednej z akcji Alucard zabija nieumarłego księdza-wampira. Przy okazji jednak kula z jego pistoletu przebija na wylot płuco niejakiej Victorii Seras, niewinnej policjantki, którą ów ksiądz wziął na zakładnika. Biedna Victoria byłaby pewnie umarła, Alucard jednakoż miał wobec niej nieco inne plany. No bo - kto powiedział, że w Hellsingu może być tylko jeden wampir?
Jak trafna była to decyzja miało się okazać już niebawem. Agencja Hellsing w najbliższym czasie na nudę narzekać raczej nie będzie...
Gatunek: horror/thriller, moce nadprzyrodzone, seinen
Seria: Hellsing
Wydawca: JPF
Autor: Kohta Hirano
Rodzaj: Manga
Kategoria wiekowa: 16+
Liczba tomów: seria średnia (7-15)
Status polskiego wydania: zakończona
Rozmiar: standardowy
ISBN: 9788374711883

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 22.68 zł

Osoby które kupiły ten produkt wybrały też:

Recenzje:

Będziesz mógł ocenić ten produkt, ale dopiero gdy się zalogujesz...

Autor: ; Data: 2014-12-06
Hellsing jaki jest, wszyscy wiedzą. Lektura niezbędna dla każdego fana anime i mang - niezwykle klimatyczna, z oryginalną kreską i fabułą - czego więcej można chcieć? :)
Autor: ; Data: 2014-09-16
Czytam komentarze do każdej z mang serii Hellsing i wciąż powtarzają się dwa sprzeczne poglądy: zła kreska vs cudowna kreska; brak fabuły/koszmarna vs zaskakująca i genialna fabuła.
Wydaje mi się, że jest to typowo chłopięca manga (co nie znaczy, że nie mogą czytać jej dziewczyny). Jeśli czytelniczka tej serii jest różową księżniczką, to faktycznie może się odrobinę 'zawieść' na tym tytule.
Czytajcie ze zrozumieniem - komiks skierowany do osób lubiących wampiry, krwawą masakrę, nie odzwierciedlającą rzeczywistości kreskę i przede wszystkim 'czarny' klimat. Mnie osobiście, żaden tom nie zawiódł. I byłabym przeszczęśliwa, gdyby ukazało się więcej tomów o Alucardzie.
Autor: ; Data: 2014-05-21
Jedna z moich ulubionych. Klimat, który lubię, kreska świetna, postacie z charakterem. Zakończenie, jak dla mnie, odpowiednie.
Autor: ; Data: 2013-10-22
Hellsing - najlepsza manga jaką kiedykolwiek czytałam. Kreska mnie urzekła, postacie są genialne, a krew i wnętrzności latające między stronami sprawiają, że chce się czytać jeszcze raz i kolejny ;3 Aż się przykro robi że to już koniec
Autor: ; Data: 2013-07-04
Wszyscy skarżą się na 'krzywą' kreskę w Hellsingu, ale według mnie ona dodaje uroku! Manga ogółem świetna, szczególnie dla fanów horrorów i wampirów!
Autor: ; Data: 2013-02-22
Cała seria jest doskonała. Uwielbiam specyficzne poczucie humoru Kohty Hirano. To trzeba przeczytać!
Autor: ; Data: 2012-11-28
Ostatni tom. Zapowiada się.. interesujaco. Mam nadzieję, że nie zawiodę się na zakończeniu :)
Autor: ; Data: 2012-06-12
Zbeczałam się jak głupia. Aż mama pytała czy wszystko ze mną ok^^. Kohta Hirano to geniusz!!! szkoda że w polsce nie wydano więcej mang tego autora;(
Autor: ; Data: 2012-05-11
Troszke zawiodłem sie na zakończeniu pare spraw nie domówili ;)
Autor: ; Data: 2012-01-22
Osobiście, to na końcu się popłakałam. O nie, nie z powodu wzruszających powrotów, tragicznych śmierci czy spontanicznych prób wyznawanie miłość. Po prostu to był koniec. Zbierałam Hellsing'a przez calutki rok, [Naprawdę! To było 356 dni roku pańskiego 2011] prawie każdego dnia sprawdzałam w Matrasie czy konktretny tom powrócił na półkę [tak, nikt mi nie powiedział, że tam można coś domówić,
Skocz do strony
1 2
4.95 gwiazdek na 5 możliwych, na podstawie 12 recenzji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Kliknij tutaj jeśli nie chcesz więcej wyświetlać tego komunikatu.