Produktów: 0 szt.
Koszyk jest pusty
Kserkses: Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra.
Cena:59.49 zł
Stara cena:69.99 złCzas dostawy:od 14 do 21 dniProgram partnerski:148 pkt.
Zaloguj sięaby dodać do obserwowanych

Kserkses: Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra.

Frank Miller powraca do świata 300. Perski król Kserkses wyrusza na kolejną wyprawę wojenną. Chce pomścić swojego ojca Dariusza i zbudować imperium, które przewyższałoby wszystko, co dotąd widziały ludzkie oczy… Grecy jednak stawią mu zaciekły opór prowadzeni przez znakomitego dowódcę Aleksandra Wielkiego. Twórcą scenariusza i rysunków jest Frank Miller, znany z takich serii jak Sin City, Daredevil czy Batman: Powrót Mrocznego Rycerza. 
Druk: kolor
Format: 305x235 mm


Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Rok wydania: 27 wrzesień 2019
Gatunek: Komiks amerykański
Seria: Mistrzowie Komiksu
Wydawca: Egmont
Tłumacz: Zofia Sawicka
Scenarzysta: Frank Miller
Liczba stron: 108
ISBN: 9788328197114

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 59.49 zł

Sprawdź nasze inne produkty:

Recenzje:

Będziesz mógł ocenić ten produkt, ale dopiero gdy się zalogujesz...

Autor: ; Data: 2019-10-07
Twórca powraca do świata starożytnej Grecji okresu wojen Perskich, serwując swoim miłośnikom kombinację prequela oraz sequela przygód garstki dzielnych Spartan. Miniseria „Kserkses. Upadek rodu Dariusza, świt ery Aleksandra” już na pierwszych kadrach pokazuje powód nienawiści Kserksesa I do Greków. Śmierć jego ojca zapatrzonego w swoją potęgę i chcącego podbić cały świat nie wiele nauczyły syna, który postanowił kontynuować jego dzieło. Boski władca swoje plany musiał jednak odpowiednio zrewidować, napotykając na swoje drodze garstkę dzielnych i po części szalonych mieszkańców Sparty. Sromotna porażka jego wojsk była początkiem jego końca, nie doczekał on spokojnej starości, ginąc w dość brutalny sposób w wyniku intrygi pałacowej. Wielkie imperium Perskie i wielbiona dynastia Achemenidów zdołała przetrwać jeszcze jakiś czas do momentu, kiedy tron objął Dariusz III. Jego lekceważące podejście do przeciwnika stosunkowo szybko zakończyło jego rządy, dając początek podbojom Aleksandra Macedońskiego.


Zaraz po zakończonej lekturze dzieła w głowie pojawia się pytanie, jak wypada ono w porównaniu z 300? Najprościej napisać, że jest dobrze, ale komiks pozostawia w czytelniku pewną mocno wyczuwalną dozę niedosytu. Mocne skupienie się na kilku różnych wydarzeniach historycznych powoduje, że żadne z nich nie jest przedstawione w sposób nie tyle wyczerpujący co należycie głęboki. Nie wymagam od komiksów tego typu iście historycznego podejścia do tematu, ale chociaż próba mocniejszego wgryzienia się w prezentowane wydarzenia przez autora byłaby tutaj mile widziana. Niestety Frank Miller postanowił pójść w stronę widowiskowości, serwując odbiorcy komiks historyczno-przygodowy. Oczywiście tutaj pojawia się kwestia tego, co czytelnik oczekuje po tego rodzaju dziele – jeśli chce on tylko czystej rozrywki, to raczej powinien być zadowolony. Kolejną małą łyżką dziegciu dla całego scenariusza jest brak jednego głównego bohatera. Co prawda pojawiające się tutaj postacie są całkiem nieźle nakreślone, ale moim zdaniem wylewa się z nich odrobinę zbyt dużo patosu, co sprawia, że momentami są do siebie aż nazbyt podobne, nawet jeśli stoją po obu stronach barykady. Nie mamy tutaj do czynienia z komiksem dorównującym poziome 300, nie mniej jednak Xerxes ma w sobie to coś, co sprawia, że nie można go nazwać złym dziełem.


O wiele lepiej wypada warstwa artystyczna, która zawsze stanowiła mocny punkt twórczości Millera. Świetnie wyglądająca plansze zajmujące niejednokrotnie całe strony, rysunki przykuwające uwagę odbiorcy przez mocną i wyrazistą kreskę. Niestety w niektórych momentach widać, że z wiekiem ręka mistrza robi się mniej pewna. Mocno widoczne zmiany dotknęły warstwy kolorystycznej dzieła, szczególnie jeśli będzie się ją porównywać z przygodami Spartan. Alex Sinclair odpowiedzialny za dobór barw do komiksu, miał zupełnie inną wizję artystyczną niż Lynn Varley. Oczywiście nie oznacza to, że rysunki są przez to gorsze, po prostu są inne niż to, do czego przyzwyczaiły nas wcześniejsze dzieła Millera a szczególnie 300.
4 gwiazdek na 5 możliwych, na podstawie 1 recenzji.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Kliknij tutaj jeśli nie chcesz więcej wyświetlać tego komunikatu.