Cena:21.24 zł
Stara cena:24.99 złCzas dostawy:od 11 do 15 dniProgram partnerski:53 pkt.
Stara cena:
Zaloguj sięaby dodać do obserwowanych
Sprawdź dostępność
Miecz zabójcy demonów #03
(7) - zobacz recenzje
Tanjirou i Nezuko stawiają czoła dwójce demonów – władającej piłeczkami i kontrolującemu strzałki, którzy podają się za bezpośrednich podwładnych Muzana Kibutsujiego zwanych Dwunastoma Demonicznymi
Księżycami!
Czy bohaterom uda się pokonać wrogów i zdobyć jakieś poszlaki prowadzącedo najsilniejszego demona?!
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 21.24 zł
Księżycami!
Czy bohaterom uda się pokonać wrogów i zdobyć jakieś poszlaki prowadzącedo najsilniejszego demona?!
Gatunek: fantastyka, przygodowy, shonen
Seria: Miecz zabójcy demonów
Wydawca: Waneko
Autor: Koyoharu Gotouge
Kategoria wiekowa: 14+
Liczba tomów: seria długa (16-30)
Status polskiego wydania: zakończona
Rozmiar: standardowy
Tytuł oryginalny: Kimetsu no Yaiba
ISBN: 9788380968127
Tagi: demony, nagrodzona/nominowana, posiada anime, silny bohater, wojownicy/wojowniczki
Seria: Miecz zabójcy demonów
Wydawca: Waneko
Autor: Koyoharu Gotouge
Kategoria wiekowa: 14+
Liczba tomów: seria długa (16-30)
Status polskiego wydania: zakończona
Rozmiar: standardowy
Tytuł oryginalny: Kimetsu no Yaiba
ISBN: 9788380968127
Tagi: demony, nagrodzona/nominowana, posiada anime, silny bohater, wojownicy/wojowniczki
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 21.24 zł
Osoby które kupiły ten produkt wybrały też:
Recenzje:
Będziesz mógł ocenić ten produkt, ale dopiero gdy się zalogujesz...
Ciekawe wprowadzenie nowych postaci. Tomik jest lepszy niż 2 poprzednie polecam!
3 tom tak samo świetny jak poprzednie. Zakochałam się w nowych postaciach.❤️Ładna kreska.
Bardzo polecam kontynuowanie czytania kimetsu no yaiba. ????
Bardzo fajne , ciekawa fabuła
Świetna seria. Super postacie oraz ciekawa fabułą ;)
Zenitsu w moim serduszku!
Cudna każda postać wspaniała bardzo polecam1
Trzeci tom trzyma poziom. Pojawiają się nowe, bardzo fajne postacie. Akcja ciekawie się toczy, 4 tom również znajduje sie już na mojej półeczce <3 Nie mam jakiś większych zastrzeżeń. Polecam kupić poprzednie części, jak i ten tomik.
ZABIJANIE DEMONÓW TRWA
Nie sądziłem, że w gatunku shounenów coś jeszcze nie zaskoczy, a proszę. Pierwszy tom „Miecza zabójcy demonów” okazał się zadziwiająco oldschoolowy i pozbawiony wielu typowych dla gatunku elementów, co stanowiło przyjemny powiew świeżego powietrza. I na szczęście seria nie straciła ani na moment tego swojego charakteru i trzeci tom jeszcze bardziej wciąga nas w ten nastrojowy świat walki z demonicznymi bytami, nie pozwalając się nudzić ani przez chwilę.
W trakcie swoich poszukiwań najsilniejszego demona, który może pomóc odmienić los jego siostry, Tanjirou z pomocą Nezuko staje do walki z dwójką demonów. Czy są one tym, za kogo się podają? I czy starcie to pozwoli mu dowiedzieć się czegoś więcej?
Co jest podstawą każdego dobrego shounena? Bohater wybraniec, który na początku na herosa się nie nadaje, potężni przeciwnicy, dużo walk, piękne dziewczyny, odrobina erotyki, humor… A co znajdziecie w „Mieczu zabójcy demonów”? Bohatera wybrańca, który na początku na herosa się nie nadaje, potężnych przeciwników, sporo walk… A gdzie erotyka, której tak pragną nastoletni chłopcy, czyli grupa docelowa? Gdzie humor? Nie ma, ale opowieść ta ani trochę ich nie potrzebuje, bo swoją jakością nie ustępuje najlepszym historiom tego typu, a co więcej, chociaż jej akcja wcale nie pędzi na złamanie karku i wszystko wydaje się stonowane, żaden miłośnik dynamicznych bitewniaków nie będzie zawiedzony.
Mnie osobiście „Miecz…” kupił i to jeszcze jak. Co prawda po pierwszym tomie obawiałem się, jak długo podobna seria się utrzyma, bo jednak współczesny czytelnik ma konkretne wymagania, a ta estetyka nie do końca się w nie wpasowuje. Obawiałem się także, czy całość szybko nie będzie musiała ugiąć się pod ciężarem wymogów rynku i zmienić w bardziej typowego shounena. Na szczęście tak się nie stało. Seria od początku pozostaje taka sama, nieco staromodna, nieco wolniejsza, ale za to właśnie się ją kocha i to się w niej ceni. I docenili to wszyscy czytelnicy, którzy sprawili, że „Miecz zabójcy demonów” stał się hitem.
Na pewno pomogła mu w tym także znakomita szata graficzna. Tu też mamy do czynienia z rzeczą oldschoolową, bardziej uproszczoną i przyozdobioną większą ilością czerni, niż typowe shouneny. Ale taka właśnie być powinna. Dzięki temu dostajemy bardzo nastrojowy i wpadający w oko komiks, gdzie groza łączy się z akcją i swoistą delikatnością. Może i brzmi to dziwnie, ale jest znakomite i absolutnie warte poznania.
4.85 gwiazdek na 5 możliwych, na podstawie 7 recenzji.